Kultowy serial "Bajer z Bel-Air" doczeka się rebootu - to już wiemy. Teraz jednak zmieniła się koncepcja: komediowa produkcja z Willem Smithem zamieni się w rzecz nieco poważniejszą, z pogranicza dramatu.
Całość ma być inpsirowana youtube'owym wideo filmowca Morgana Coopera - superfana "Bajeru", który stworzył fałszywy zwiastun, stylizowany na dramat. Serial wciąż będzie opowiadał o przenosinach Williama "Willa" Smitha (a najpewniej zupełnie nowego bohatera) z Filadelfii do Los Angeles. Lecz choć twórcy obiecują, że nie zrezygnują całkowicie z lekkiej, komediowej podszewki, tym razem skupią się na kwestiach społecznych i rasowych.
Za produkcję mają odpowiadać Westbrook i Universal TV. Scenariuszem i reżyserią zajmie się sam Cooper. Showrunnerem ma być Chris Collins ("Synowie Anarchii")
Seria z pierwszej połowy lat 90. przetrwała 6 sezonów i zrobiła z Willa Smitha(wówczas bardziej znanego rapera) gwiazdę małego ekranu. Od 10 lat trwają przymiarki do nowej wersji, jednak koncepcja cały czas ulegała zmianie. Czy tym razem się uda?