Malowane tła i otoczenie, którego nie da się w pełni umiejscowić w żadnym konkretnym czasie. Co jak co ale klimat ten film ma.
Klimat wolę również serial, wizualnie film jest faktycznie bardzo dobry ale zbyt wydaje mi się kolorowy po serialu a ostatnio go obejrzałem ponownie. Książki były dużo poważniejsze, mroczne a tylko taki klimat mi się podoba, serial odwzorowuje to prawie idealnie momentami chociaż mam świadomość że również w stosunku do książek został ugrzeczniony. Wybacz Homek_2 ale prawdę mówiąc czy w przypadku Harry'ego Pottera, Władcy Pierścieni, Hobbita, Lemony Snicket Seria Niefortunnych Zdarzeń, czy Więzień Labiryntu wolę zdecydowanie książki mimo że uwielbiam filmy wolę książki. Np. Harry Potter i Komnatę Tajemnic to mój najbardziej ukochany film z serii bo najbardziej wierny książce mimo wszystko wolę książkę. I tak mógłbym pisać i pisać, ja to porównując z książkami nie mogę inaczej ocenić, szczególnie film lemony snicket
Książka nie była mroczna, tylko absurdalna. Film ma wizualnie taki klimat, jakiego serial nie osiągnie, bo w filmie tła były malowane, co sprawia bardzo odrealnione wrażenie. Plus muzyka była doskonała.
No właśnie była była :) oj uwierz czytałem serie zaraz po przeczytaniu ostatniej książki Harry'ego Pottera i zdecydowanie klimatem mroku i powagi są na podobnym poziomie. No tego nie zaprzeczam ale klimat to nie wszystko, liczy się fabuła scenariusz a to film ma po prostu ujowe :)
Zależy jakie tomy, bo końcówka Tartaku Tortur był faktycznie dosyć mroczny (przynajmniej dla mnie)
Co do odwzorowania książek pewnie serial wypada lepiej (jeszcze serialu nie oglądałem) ze względu na to, że film bierze tylko 3 pierwsze książki (chyba że jeszcze jedną, ale nie zauważyłem) a serial może na spokojnie całą serię zrobić