Obejrzałem tylko za sprawą Rockwella. Bo gość to fenomen. Surowy i oszczędny film, dlatego tak mi się podobał. Rzetelne kino.
Rockwell kicks asses <3
Słabizna. Patrze - Rockwell i science fiction, myślę - WOW! Będzie Autostopem przez galaktykę! A tu taka nuda.