Zastanawiam się tylko, czy głównemu bohaterowi nie wyrządzono tym filmem
dodatkowej krzywdy. Nie jestem na 100% pewna, czy on do końca zdawał sobie
sprawę, że ta powtórka jego życiorysu, to jest tylko film. Może inaczej;
prawdopodobnie zdawał sobie sprawę, ale czy granie samego siebie nie
kosztowało go zbyt wiele ...