Według mnie kobieta Janka Pradery ani nie żyje, ani żyje. Ona po prostu nie istnieje. Janek jest samotny i szuka prawdziwej miłości, wierzy w prawdziwą i czystą miłość. Jest dobrym człowiekiem i wierzy, że kobiety potrafią być nieskazitelne. Trafiając do lasu ma już coraz więcej wątpliwości, czy prawdziwa miłość będąca...
więcejPonad 30 lat oglądam ten film i stale z zainteresowaniem. Pamiętam jednak że pytania warto czy nie, oraz następne zadaje Stachura. Czy nadwrażliwość zahaczająca o schizofrenię jest wiarygodna dla zwykłego zjadacze chleba. Myślę że może być pomocna. Ktoś powie że Gałązka Jabłoni jest tylko ta dla niego, ale inny...
Nooooo takie filmy to ja chcę oglądać...
Tylko że w gospodarce kapitalistycznej na takie kino nie ma środków.
Żentara jako On sam. Bezbłędne.
Wszystko prawie mądre tu zostało powiedziane na temat tego filmu...więc nie chcę sie popisywać..powiem tylko swoje dwie refeleksje ...sceny komediowe np. knajpa- mistrzostwo, a te poważniejsze tematy ...to refleksja taka: ludziom za bardzo skomplikowanym i wrażliwym emocjonalnie jest jednak trudniej...lepiej gdzieś byc...
więcejfilm lepszy od książki. twórczość stachury na papierze jakoś trudniej znosi próbę czasu. ale oczywiście mam do niej duży sentyment
Co do samego filmu, to bardzo go lubię, choć jest dość odległy od samej powieści. Wciągam wszystko, co związane ze Stachurą, tak że i ten film mi bliski. Mieszkam niedaleko Grochowic i Kotli i gdy tylko muszę odpocząć i naładować akumulatory, to wsiadam w auto i jadę do tej pięknej wsi. Tam nic się nie zmieniło, albo...
więcejksiążki nie czytałem, a filmu być może nie oglądałem wystarczająco uważnie, ale opisy jaki są na filmwebie są dla mnie niezbyt zrozumiałe, bo film interpretuję inaczej.
dla mnie jest jasne, że ukochana Gałązka to kobieta, którą Janek nie opuścił, lecz która jego opuściła, a konkretniej - która zmarła.
chyba dość...
Janek to ciekawa postać. Widać, że szuka miłości (a może ją stracił) i sensu w życiu. Wygląda mi na człowieka odszczepionego od rzeczywistości, choć twardo stąpającego po ziemi. Las jest dla niego odskocznią, idealną pustelnią gdzie może się zastanowić. Szczerze najbardziej zaimponowała mi scena z lokomotywy i rozumowa...
więcejjako legendy, bo na takich pozycjach połamał sobie człowiek parę razy szczękę.
Tutaj na szczęście udało się.... i mnie wejść natychmiast w film, i Żentarze, i Olbrychskiemu.
1.Wiernie pokazane PRL-owskie realia (knajpa, tancbuda, kwatera itd.)
2.Dobre aktorstwo, doskonała galeria drugoplanowych postaci, znakomity Peresada. Gra
Żentary niektórych drażni ale chyba głównie tych, którzy nie czytali powieści. Może wydawać
się rzeczywiście trochę manieryczna ale kto czytał powieść i...