ten film jest wyjątkowy, ponieważ:
1. jest z gwiazdorską obsadą (Kevin Spacey w roli piosenkarza bluesa i country sprawdza
się po prostu świetnie, oraz jego sympatia piękna Kate Bosworth znana nam z filmu o
surfingu "Blue Crush).
2. Posiada fabułę, która zaspokoi zarówno miłośników w/w muzyki jak i romansu.
Minusem tego filmu jest zbyt jakieś 15-20 minut jest zbyt "przeładowana" piosenkami
Boby'ego. Brakuje mi zaś zakończenia o wątku romantycznym choćby ślubu Boby'ego z
Sandrą.