A jednocześnie to, wg mnie, najbardziej przygnębiająca z nowel.

Masz racje "m" tu raczej nie ma nic do smiechu

no coz to prawda, to smutne, ale jakos nie moge sie dopatrzyc w tym filmie scen komediowych, to miala byc komedia romantyczna. Romans to tak, ale komedia. No coz bardziej dramat.

bardzo fajny film wzruszajacy momentami w sumie to nie lubie takich smutow ale podobal mi sie. duzo ciekawych watkow

Film fantastyczny, uważam tak pomimo, że przy jakiejś 3 historii oczy mi sie powoli zamykały. Najpiękniejsza scenka, najbardziej wzruszająca, najbardziej zwykła i nie zwykła za jednym zamachem, najciekawiej zrobiona(ten uciekający, przemijający czas, który ukazywał długi fragment życia)to nowela dotycząca niewidomego chłopaka i jego ukochanej dziewczyny.

Mnie najbardziej przygnębiła ostatnia nowela... Starsza już i samotna kobieta próbująca mimo smutku wycisnąć z życia trochę radości. Smutne.