Jane mi się po nocach śnił, teraz na 13 ulicy powtarzają "Mentalistę" , a ja znowu zaczynam mieć z nim sny. Nie wiem co ten główny bohater w sobie ma, ale chociaż mam 37 lat, to jestem nim mocno zauroczona. Normalnie, aż mi wstyd.
mam tak samo ;) oglądam całą serię po raz chyba 4, własnie na 13 ulicy. Najlepsze jest to, że w życiu bym nie zwróciła uwagi na blondyna (w dodatku farbowanego)
A z jakiej racji ten wstyd? Szczerze mówiąc też mnie to zauroczenie dopadło, jak tylko zaczęłam oglądać serial. Nie skończyłam go wtedy, teraz zacząłam od trzeciego sezonu i znowu się zauroczyłam :)
Mam podobnie, rozpływam się za każdym razem gdy facet się uśmiechnie. No i inteligencja postaci którą gra a inteligencja to silny afrodyzjak :)
ciekawi mnie jak to jest, że kobiety potrafią się tak fascynować aktorem / postacią z filmu, serialu. Jakoś nigdy mnie to nie spotkało w stosunku do jakiejś aktorki czy postaci przez nią granej (i nie nie jestem homo). Dla mnie to jest wręcz śmieszne Xd