PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=434046}

Zakochany Nowy Jork

New York, I Love You
6,3 34 111
ocen
6,3 10 1 34111
6,0 11
ocen krytyków
Zakochany Nowy Jork
powrót do forum filmu Zakochany Nowy Jork

Mamy tu naprawdę zróżnicowane historie pod względem bohaterów, miejsc, sytuacji w jakiej się znajdują. Moim zdaniem bardzo ciekawie zrobiony film, a szczególnie podoba mi się historia starszego małżeństwa, którzy obchodzą swoją rocznicę ślubu. Bardzo fajnie napisana historia, z poczuciem humoru.

ocenił(a) film na 9
WhosThat

Mnie podobały się sceny:
ta końcowa ze starszymi ludźmi,
i ta z balem maturalnym.

ocenił(a) film na 4
GangstaBros

dokładnie, bal i starsi ludzie

całkiem przyjemny film

ocenił(a) film na 8
Marszaal

tak; starsi ludzie i ojciec z córką w Central Parku.

użytkownik usunięty
GangstaBros

Zgadzam się, motyw dziewczyny na wózku na balu maturalnym był genialny : D

użytkownik usunięty
WhosThat

małżeństwo palące papierosy przed restauracją

no i ten bal maturalny =)

ocenił(a) film na 8

Bal był niezły. Hotel też mi się podobał.

ocenił(a) film na 10
Fishbon3r

Mnie najbardziej podobala sie historia z hotelem , ojcem i corka , malarzem i tej kamerzystki.

ocenił(a) film na 9
Neytiri_2

1. Starsze małżeństwo
2. Hotel
3. Bal maturalny
4. Rozmowa małżeństwa przed restauracją
5. Ojciec z córeczką w Central Parku
6. To z Natalie Portman i ślubem

i cudowne zakończenie pokazujące nagranie tej kobiety!

WhosThat

starsze małżeństwo bal maturalny ślub

ocenił(a) film na 9
WhosThat

Bajerka Ethana Hawka do laski, która okazuje się prostytutką, bezbłędna bajera, bezbłędnie zgaszona

ocenił(a) film na 7
WhosThat

mi najbardziej podobala sie scena z malzenstwem przed restauracja, fajne
byly tez: hotel i..tego jeszcze nikt nie wymienial...jak ja nazwac: ta z
Braley Cooper'em...

poza tym zabawne byly te z balem i pisarz+ prostytutka ...no i piekna i
zabawna 63. rocznica slubu :)

ocenił(a) film na 9
przeglos

1. Hotel
2. Rozmowa małżeństwa przed restauracją
3. Bradley Cooper i Drea de Matteo
4. Orlando Bloom i Christina Ricci

No i kobieta z nagraniem, która miała cudowny dar znajdowania ciekawych ludzi.

WhosThat

Stanowczo najfajniejsza była ta starsza para! Też bym tak chciała! :)

ocenił(a) film na 7
WhosThat

o co chodzi z historią w hotelu. Mam 3 odpowiedzi jednak nie chce się mi pisać po raz 10 o tym bo przypadkowo weszłam na wersje beta filmwebu i nie wiem jak się jej pozbyć. Ponieważ teraz zastosowałam metodę ctr+a więc będę wysyłać tą wypowiedź aż do momentu pojawienia się jej.

ocenił(a) film na 8
LaraNotsil

Ta starsza para była najlepsza! Śmiałam się przez całą ich historię :D Byli naprawdę czadowi :D

WhosThat

Starsza para na końcu była chyba najlepsza. Podobała mi się także historia w hotelu (chociaż nie do końca zrozumiałam, o co w niej chodziło, ale właśnie chyba dlatego zapadła mi w pamięć) i małżeństwo przed restauracją. Reszta całkiem nudna, z trudem dotrwałam do samego końca...

ocenił(a) film na 9
Purslane

Jak dla mnie przede wszystkim małżeństwo staruszków, scena przezabawna i ujmująca;) Drugie miejsce scena w hotelu, lekko szokująca, zatrzymująca na chwilę. Potem muzyk Orlando i scena z małżeństwem na papierosie;)

ocenił(a) film na 7
alternatywa000

Mi najbardziej podobała się scena w hotelu... Bardzo przejmująca, aż
uroniłam łzę na koniec. Shia był świetny, podołał trudom roli. Małżeństwo
starszych państwa było znakomite na koniec filmu :)

ocenił(a) film na 8
achagnieszka

Ja nadal nie rozumiem do końca o co chodziło ze sceną w hotelu. Czy ktoś
mógłby napisac swoj pomysł co do tego?

psycholog_2

Też jestem tego ciekawa :P

ocenił(a) film na 7
Purslane

tak moje pytanie ciągle jest bez odpowiedzi;/

psycholog_2

Wg mnie ona sobie przypominała starą historię.

achagnieszka

"Mi najbardziej podobała się scena w hotelu... Bardzo przejmująca"

Dla mnie tez . I Shia zaskoczyl na duży plus.

achagnieszka

ja też byłam wzruszona tą sceną,ten ogromny smutek w tych cudownych oczach.łzy same płyną na widok tego cichego cierpienia.

ocenił(a) film na 9
WhosThat

hotel i starsze małżeństwo - najlepsze historie

ocenił(a) film na 5
lilika

1. Hotel, 2. Starsze małżeństwo, 3. Muzyk - Orlando, 4. Małżeństwo na papierosie.

WhosThat

Zgadzam się z większością. Starsze małżeństwo zdecydowanie było najszczerzej (i najzabawniej) przedstawione.
Do gustu przypadła mi także historia z Ethan'em Hawk'iem i prostytutką, albo małżeństwo 'zaczynające-od-nowa'.

ocenił(a) film na 8
WhosThat

Każda scena miała coś w sobie. Mnie chyba najbardziej zapadła ta z fragmentem No surprises ze względu na ten utwór właśnie. Po obejrzeniu tego filmu nabrałem ochoty na wycieczkę do NY.

WhosThat

Historia w hotelu najbardziej zapadła mi w pamięć. Do tego pięknie nakręcona.
Ogólnie wszystkie na plus i ładnie to ktoś do kupy poskładał. Efekt lepszy niż przy Zakochanym Paryżu imho.

WhosThat

a który epizod wyreżyserowała Scarlett Johansson, ten 11 który się nie "zmieścił"?
bo na filmwebie piszą, a w końcowych napisach jej nie było

ocenił(a) film na 8
slonica_smalec

Ten z dziewczynką i mulatem.

ocenił(a) film na 5
badboyfriend

Dziewczynka i ojciec mulat to nie była przypadkiem robota Portman?

1.Tako napisy końcowe rzeczą
2...prędzej uwierzę; p

ocenił(a) film na 7
WhosThat

Wszystkie historie były w miarę ciekawe. No, może poza tą, w której grał Shia, strasznie się dłużyła i była okropnie smutna. Mi najbardziej spodobały się historie z tym chłopakiem z samego początku filmu, kiedy on rozmawiał z tą kobietą w pubie i ta z balem. Nieźle chłopaczka dziewczyna wycyckała :D

No i oczywiście treściwa historia dziadków nie podlega żadnej dyskusji :P

WhosThat

ulubioną to może i nie, ale pięknie zrobiona była scena ze starszymi ludźmi i fajna z balem maturalnym. Ogólnie film o wszystkim i o niczym, komuś dzwoniło w kościele, tylko nie za bardzo wiedział w którym. Próba zrobienia ambitnego fimu zakończyła się totalną porażką. miałem ochotę wyjść w trakcie! zmarnowane 2 godziny!

ocenił(a) film na 10
WhosThat

Segment z balem maturalnym wydaje mi się trochę zerżnięty z segmentu Tykwera z Zakochanego Paryża, był najśmieszniejszy ale tylko tyle.
Móje ulubione to rozmowa małżeństwa przed restauracją, rozmowa z prostytutką i ten o kompozytorze muzyki.

użytkownik usunięty
WhosThat

Zdecydowanie para staruszków wymiata! Podobała mi się również scena małżeństwa palącego papierosa przed restauracją, gdzie z pozoru wyglądali na dwoje obcych sobie ludzi. Dobrze rozegrane! :)

WhosThat

1. staruszkowie, irytująco urocza para :)
2. scena w hotelu
3. pisarz i prostytutka
4. rozmowa małżeństwa przed restauracją

i jeszcze scena, kiedy dziewczyna zostawia włączoną kamerę w kawiarni, a pisarz przez rysunki życzy jej dobrej nocy :) miła scenka

a co z tym facetem i dziewczynką w parku? myślałam, że to jej ojciec - bo zareagował zdziwieniem, gdy kobiety stwierdziły, że jest jej 'nianką', ale ta rozmowa z matką małej... dziwne

ocenił(a) film na 7
Milennn

to był jej ojciec -- z reszta po jego przestawieniu słychać głos dziewczynki, która woła do nie go "tato"

Mnie najbardziej podobała się historia małżeństwa palącego papierosy przed barem. Uwielbiam jak ludzie maja takie podejście nawet po paru latach ślubu - zero nudy i ciągłe pożądanie ;)

Milennn

Scena w parku.
Ona do matki tej dziewczynki zwracał się per "Pani" a mówił "You". Wydaje mi się że to błąd w tłumaczeniu.

ocenił(a) film na 6
aknala

hotel i scena z orlando bloomem jak rowniez malarz i ta dziewczyna.
i obowiazkowo stare malzenstwo!

ocenił(a) film na 10
alyouidiot

1. 'poniekąd pisarz' i prostytutka - wysiadłam! ta scena rządzii! :D
2. hotel. nie zrozumiałam jej. być może dlatego jest jedną z moich ulubionych. poprostu bardzo ładnie zrobiona. i wzruszający Shia LaBeouf. zwłaszcza w momencie gdy wnosi walizki tej kobiety na góre.
3. starsi państwo. nic oryginalnego. "nie szuraj... podnoś nogi, lekarz Ci kazał... nie szuraj... PODNOSZĘ!PODNOSZĘ!" ;D

to moja pierwsza trójka. :)

alyouidiot

wyjaśnisz, o co chodziło z malarzem? jedyna opowieśc, której serio nie zrozumiałam albo rozumiałam jako miłość spóźnioną...

Milennn

" ale ta rozmowa z matką małej... dziwne"

Rozmowa z matka była zle przetłumaczona na polski. Swoją drogą karygodny blad. Tłumacza powinno sie powiesic za 'wiadomo co' ;)

WhosThat

Tylko mi sie podobala poczatkowa scena z Christensenem?:P
Dobre byly tez ta z malzenstwem w restaurcji, Hawkiem i oczywiscie w Hotelu (najbardziej intrygujaca). Te ze starymi ludzmi, Portman i Bloomem byly srednie moim zdaniem

ocenił(a) film na 7
Shinichi

Nie mogę oceniać jakiejkolwiek sceny bez otoczenia pozostałych- taxi driver i miłość jest kluczem ( sorry za truizm:)), nawet ta do samego siebie ( śpiewaczka w hotelu i Jej niemożność pogodzenia się z faktem, że czas płynie oraz- co zupełnie straszne- zwrócenie uwagi na chromego, ,,bo i tak na nic lepszego mnie już dzisiaj nie stać"- wiem, to zgorzkniałe, ale jakoś tak.......
Ujęła mnie nieśmiała nadzieja w historii ,,przypadkowych kochanków" i tak oszałamiająco pozytywne rozczarowanie- a jednak przyszła/ przyszedł, czyli gra z serii: jakby tu pokazać, żeby nie pokazać, że mi zależy...; czułam zapach asfaltu, który Im towarzyszył:) najlepszy dialog- zdecydowanie miks kulturowy ortodoksyjnej Żydówki i Jej przyjaciela- piękny przykład tolerancji, mimo wszystko; najlepszy monolog- Ethan ( uwielbiam gościa, oczywiście nie tylko za postać, ale za niesamowity wg mnie warsztat);
Bloom- cóż, bejb, ale ładnie british English dawał, no i te wielkie, wielkie nazwiska...( z naciskiem na Dostojewskiego- kompozytora:):):)):).
Leciwe małżeństwo- któż nie chciałby czuć się tak bezpiecznym?
Najlepsza babeczka? Modelka malarza- nieszczęśnika, którego ujęcia w taksówce oszałamiające...
Nie znam pary, która nie chciałaby polecieć w szaleństwo a la Robin Wright Penn vs (?) Chris Cooper:)
Niebiały ojciec białej dziewczynki zdefiniowany automatycznie jako au pair- tak,banalne, ale właśnie o banałach boimy się mówić w obawie przed śmiesznością, a to jednak takie potrzebne...
Bal i noc po nim? Dziwny/ -a i, jak dla mnie, zbyt blisko id, żeby czarownym / -ą być mogła;)
Garcia zupełnie mnie nie nabrał, a przecież doceniam bardzo, zwłaszcza za ,, When a Man Loves a Woman"...
Scenarzystka/ kamerzystka- amatorka jest poza światem przedstawionym, jak trzecioosobowy narrator ( i jeszcze jeden klucz:), więc z racji tego ma palmę, choć to też kreacja:)
Pewnie większość z Was poczuje się obrażona, ze zarzucam takimi banałami, ale dla mnie to jeden z najlepszych filmów przeciw.....stereotypom, jakie wdziałam. Sama się, niestety, nimi jednak posługuję- zresztą nieposługiwanie się chyba jednak nie jest możliwe:( Miło jest czasami zobaczyć, w czym tkwi błąd:)
No i ta muza!!!!!
Jak dla mnie- świetny:)

ocenił(a) film na 8
WhosThat

Bradley Cooper i Drea de Matteo. Mniej więcej tak wygląda mój stan zauroczenia... Podejrzewam, że nie tylko ja mam takie rozmyślania przed randką jednakże widzieć siebie, swoje niepokoje i nadzieje, na ekranie to jak zderzenie ze ścianą... :)

Bal maturalny świetny. Nie dość, że zabawny pan aptekarz to jeszcze jakżeż nieprzewidziane zakończenie... :)

Hotel. Piękny. Nie wiem jak inaczej to opisać, po prostu straszliwie mi się ten epizod podoba.

I ta piękna, podkreślająca każdy moment muzyka... CUDNE

WhosThat

Każda scena ma w sobie coś magicznego :)

Purslane

Moje ulubione hostorie to 'przypadkowi kochankowie', hotel i starsze małżeństwo podczas której się rozpłakałem:)

ocenił(a) film na 8
WhosThat

1. Malarz i młoda chinka
2. Wiekowe małżeństwo
3. Hotel

ocenił(a) film na 9
WhosThat

zdecydowanie historia malzenstwa przed restauracja i pisarza z prostytutka

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones